MŚ: Kawęcki znów na szczycie! Dwa medale biało-czerwonych!

Kawęcki w eliminacjach 200 m stylem grzbietowym nie popłynął zbyt szybko i można było drżeć o jego awans. Ostatecznie zakończył poranne zmagania na 8. pozycji, wyprzedzając Hugo Gonzaleza o 12 setnych sekundy. Po południu pokazał ogromne umiejętności i serce do walki. Zwyciężył w swojej koronnej konkurencji w wielkim stylu, atakując z 8. toru. Do ostatnich metrów toczył walkę o triumf z Shane'em Casasem i Christianem Dienerem. Ostatecznie uzyskał rezultat 1:48.68. Amerykanin finiszował 13 setnych za nim, a Niemiec stracił 29 setnych sekundy.

Tym samym zdobył piąty z rzędu medal mistrzostw świata na 200 m stylem grzbietowym, po złotych krążkach w 2012, 2014 i 2016 roku oraz brązowym w 2018 roku. Został też pierwszym grzbiecistą w historii czempionatu globu na krótkim basenie, który wygrał w jednej konkurencji aż czterokrotnie.

Życiowy sukces osiągnęła za to Katarzyna Wasick. Nasza sprinterka zwieńczyła świetny rok brązem na 50 m stylem dowolnym. W finale szybsze od Polki okazały się tylko Sarah Sjoestroem (23.08) i Ranomi Kromowidjojo (23.31). Wasick przepłynęła dwie długości basenu w 23.40 i jako czwarta Polka (po Alicji Pęczak, Otylii Jędrzejczak i Aleksandrze Urbańczyk-Olejarczyk) stanęła na podium mistrzostw świata. Kilka dni wcześniej była też 4. na dwukrotnie dłuższym dystansie, a do medalu zabrakło jej tylko 7 setnych sekundy.

Po świetnym występie Krzysztofa Chmielewskiego na 200 m stylem motylkowym, pozostali reprezentanci Polski chcieli utrzymać wysoki poziom narzucony przez nowego rekordzistę Europy juniorów. Sam zawodnik Muszelki Warszawa też zaliczył kolejny imponujący występ, tym razem na 1500 m stylem dowolnym. Cały dystans pokonał w 14:51.21, pierwszy raz w życiu łamiąc barierę 15 minut. Rekord życiowy poprawił o ponad 10 sekund, a po drodze uzyskał też najlepszy w karierze wynik na 800 metrów (7:47.84). Dało mu to 15. miejsce w eliminacjach.

Siedmioosobowa reprezentacja Polski zakończyła zmagania w Abu Zabi z 7 występami w finałach. Świetnie w trakcie całych zawodów spisywał się Kacper Stokowski, który bił rekordy życiowe na 50 i 100 m stylem grzbietowym, zajmując w tych konkurencjach kolejno 6. i 5. pozycję. Podopieczny Pawła Wołkowa pływał też wraz z Marcinem Cieślakiem, Jakubem Majerskim i Pawłem Juraszkiem w finale sztafet 4x50 m stylem zmiennym. Biało-czerwoni zakończyli wyścig na 6. lokacie.

Ósme miejsce na 100 m stylem motylkowym zajął Jakub Majerski. Tym samym zakończył rok kompletując finały w tej konkurencji na wszystkich największych imprezach międzynarodowych: igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach Europy na długim i krótkim basenie oraz mistrzostwach świata na pływalni 25-metrowej. Dodatkowo zawodnik Jakuba Karpińskiego ustanawiał życiówki na 50 i 100 metrów delfinem.

Finały Polaków w Abu Zabi: 200 m stylem grzbietowym M: 1. Radosław Kawęcki 1:48.68 50 m stylem dowolnym K: 3. Katarzyna Wasick 23.40 100 m stylem dowolnym K: 4. Katarzyna Wasick 51.71 100 m stylem grzbietowym M: 5. Kacper Stokowski 49.80 50 m stylem grzbietowym M: 6. Kacper Stokowski 22.98 4x50 m stylem zmiennym M: 6. Polska 1:33.13 100 m stylem motylkowym M: 8. Jakub Majerski 49.89

W klasyfikacji medalowej niespodzianki nie było. Mimo braku gwiazd pokroju Caeleba Dressela czy Lilly King najwięcej razy na podium stawali Amerykanie. Zawody zakończyli z 9 złotymi, 9 srebrnymi i 12 brązowymi krążkami, wyprzedzając Kanadyjczyków (7-6-2) i Włochów (5-5-6).

W trakcie imprezy padły trzy rekordy świata, a jeden został wyrównany. Nowe najlepsze czasy w historii pływania ustanawiali: Siobhan Haughey na 200 m stylem dowolnym (1:50.31), Margaret MacNeil na 50 m stylem grzbietowym (25.27) i Florian Wellbrock na 1500 m stylem dowolnym (14:06.88). Z kolei Szwedki powtórzyły wyczyn Amerykanek, notując czas 1:42.38.

Kolejne mistrzostwa świata na krótkim basenie odbędą się już w przyszłym roku. Gospodarzem zmagań będzie Kazań.

fot. Rafał Oleksiewicz/PZP