Rzym 2022: Batalia grzbiecistów o półfinały. Polewka i Stokowski walczą dalej

Do walki w sprinterskiej konkurencji przystąpili Ksawery Masiuk, Tomasz Polewka, Paweł Franke i Kacper Stokowski. Awans do półfinałów mogło wywalczyć tylko dwóch z nich. Najlepiej spisał się Tomasz Polewka, który uzyskał wynik 25.04.

- Źle dopłynąłem, nie wymierzyłem dobrze w ścianę i już myślałem, że znowu będzie wtopa. Ale jest super - jest półfinał, będzie co poprawiać. Na trybunach jest moja rodzina, więc mam tu mocne wsparcie - mówił po wyścigu zawodnik AZS AWF Katowice, który został sklasyfikowany na 8. pozycji.

Dwa miejsca niżej uplasował się Kacper Stokowski, który również przebrnął pierwszą fazę rywalizacji. Reprezentant AZS UMCS Lublino trzynaście setnych sekundy poprawił rekord życiowy (25.09). Tym samym powrócił na 3. lokatę w klasyfikacji wszechczasów polskiego pływania. - Najważniejsze, że jest życiówka. Po tylu latach ją poprawiłem - cieszył się Stokowski.

Ze względu na bezwzględny przepis, mówiący o tym, że w półfinałach i finałach może pływać tylko dwóch pływaków z jednego kraju, z dalszą rywalizacją musiał się pożegnać Masiuk. Brązowy medalista czempionatu globu w Budapeszcie tym razem zanotował rezultat 25.27 i był trzynasty. Trzeba jednak dodać, że zawodnik G-8 Bielany Warszawa już przed zawodami sygnalizował, że w Rzymie może nie być w najwyższej formie. - Na obozie w Riccione bolały mnie zatoki i wciąż trochę to odczuwam. Bardziej nastawiam się na mistrzostwa świata juniorów, które są w Limie - wspominał kilka dni temu w wypowiedzi dla Polskiego Związku Pływackiego.

Z kolei na 19. pozycji uplasował się Paweł Franke. Debiut na wielkiej międzynarodowej imprezie wśród seniorów zakończył z wynikiem 25.46.

Bardzo udany występ na dystansie 1500 m stylem dowolnym kobiet zanotowała Paulina Piechota. Podopieczna Marcina Młynarczyka do samego końca ostatniej serii eliminacyjnej walczyła o wejście do finału. Na finiszu o 81 setnych sekundy szybsza od niej okazała się jednak Paula Otero z Hiszpanii i zawodniczka UKS 190 Łódź znalazła się na 9. pozycji. Polka uzyskała rezultat 16:31.59, poprawiając rekord życiowy o prawie 4,5 sekundy. Takie osiągnięcie przesunęło ją na drugą lokatę w historii krajowego pływania w tej konkurencji.

- To był świetny start - i to rano, gdy z reguły ciężko mi się pływa. W końcu coś się ruszyło, ale z drugiej strony jestem zła. Zabrakło tylko sekundy do finału i do najstarszego rekordu Polski. Chyba pierwszy raz mam dobrą formę na seniorskich międzynarodowych zawodach. Miałam ostatnio przestój, ale to mnie zmotywowało do dalszej pracy - mówiła Piechota po wyścigu.

Na 1500 m stylem dowolnym wystartowała jeszcze Klaudia Tarasiewicz, która zajęła 17. miejsce. W sesji porannej odpadła też Julia Maik, która była 20. na dystansie 100 m stylem motylkowym.

Do finału zakwalifikowała się za to polska sztafeta 4x100 m stylem dowolnym w składzie: Karol Ostrowski, Kamil Sieradzki, Konrad Czerniak, Mateusz Chowaniec. Biało-czerwoni uzyskali łączny czas 3:16.44 i zostali 7. drużyną eliminacji.

Wyniki Polaków w eliminacjach:

100 m stylem motylkowym kobiet

20. Julia Maik 1:00.34

50 m stylem grzbietowym mężczyzn

• 8. Tomasz Polewka 25.04 -> półfinał

• 10. Kacper Stokowski 25.09 [rekord życiowy] -> półfinał

• 13. Ksawery Masiuk 25.27

• 19. Paweł Franke 25.46

4x100 m stylem dowolnym mężczyzn

• . Polska (Karol Ostrowski, Kamil Sieradzki, Konrad Czerniak, Mateusz Chowaniec) 3:

1500 m stylem dowolnym kobiet

• 9. Paulina Piechota 16:31.59

• 17. Klaudia Tarasiewicz 16:53.87