Rzym 2022: Mistrzowie mają głos [1. dzień ME]

Rzym 2022: Mistrzowie mają głos [1. dzień ME]

Szymon Gagatek

sierpień 12. 2022

Co powiedzieli mediom mistrzowie Europy po sukcesach podczas 1. dnia czempionatu w Rzymie? Sprawdźcie, jak zawodnicy przeżywali swoje sukcesy w Foro Italico.

Korespondencja z Rzymu

Alberto Razzetti (Włochy) - złoty medalista na dystansie 400 m stylem zmiennym:

To mój normalny wynik, on nie był dziś taki ważny. Myślałem, że mogę zejść poniżej 4:10, ale to nie ma znaczenia. Celem było ukończenie wyścigu na pierwszym miejscu - tu w Rzymie, przed własnymi kibicami presja była ogromna. Znam swoich rywali bardzo dobrze, wiedziałem, że muszę trzymać się blisko nich i być skupionym przez cały wyścig. Zrobiłem to, dałem z siebie wszystko i cieszę się, że otwieram mistrzostwa ze złotem.

Marrit Steenbergen (Holandia) - złota medalistka w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

Krzyczymy z radości, jesteśmy bardzo zadowolone, bo to nasz pierwszy medal w tej konkurencji. Już od dawna nie pływałyśmy razem, więc cieszę się, że tu mogłyśmy to zrobić. Wiedziałyśmy, że możemy mierzyć w medal, ale w finale było jeszcze jeszcze siedem zespołów i zawsze mógł się trafić ktoś lepszy. Jednak dziś to my byłyśmy najszybsze.

Silke Holkenborg (Holandia) - złota medalistka w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

To było niewiarygodne! Wielka niespodzianka, nasze drużynowe zwycięstwo było wyjątkowe. To mój pierwszy medal mistrzostw Europy seniorów i mam nadzieję, że utrzymam dobre tempo w wyścigach indywidualnych na 200 i 400 m stylem dowolnym.

Kristof Milak (Węgry) - złoty medalista w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

Łatwo było zakończyć finał w ten sposób, po tym, jak moi trzej koledzy wykonali świetnie swoją robotę. To był wspaniały wyścig i wszyscy czujemy się świetnie, bo wywalczyliśmy setny złoty medal dla Węgier w historii mistrzostw Europy w pływaniu. Myślę, że to znaczące, że zdobyła go sztafeta. Wszyscy potraktowaliśmy tę rywalizację bardzo poważnie i daliśmy z siebie maksimum. Teraz musimy tylko kontynuować to w nadchodzących dniach.

Richard Marton (Węgry) - złoty medalista w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

Kiedy dokonaliśmy tego po raz ostatni? W Indianapolis w 2017 roku? Całkowicie o tym zapomniałem, to było tak dawno temu. Jestem przeszczęśliwy, że po wszystkim co przeszedłem, po tym jak prawie skończyłem z pływaniem, jestem tutaj i osiągnąłem taki sukces. Wszyscy popłynęliśmy fantastycznie.

Balazs Hollo (Węgry) - złoty medalista w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

Jesteśmy naprawdę zachwyceni! Cały mój wysiłek włożony w dojście do formy po Covidzie, którym zaraziłem się w trakcie mistrzostw świata, był tego wart. Skupienie się na sztafecie i odpuszczenie start na 400 m stylem zmiennym było najlepszą decyzją. Nie mogłem się dobrze przygotować do startu indywidualnego po chorobie.

Nandor Nemeth (Węgry) - złoty medalista w sztafecie 4x200 m stylem dowolnym:

Ponowny start z chłopakami po mistrzostwach świata juniorów w Indianapolis był świetny już na mistrzostwach świata, ale tam zabrakło nam paliwa na finał. Tutaj wszyscy stanęliśmy na wysokości zadania i mieliśmy Kristofa na ostatniej zmianie. To był jego pierwszy start tutaj i był rewelacyjny. Jestem dumny z chłopaków, wszyscy daliśmy z siebie tego wieczora to, co mieliśmy najlepsze.

foto: LEN