Rzym 2022: TOP 5 ciekawostek z 1. dnia mistrzostw Europy

Korespondencja z Rzymu

1. Z naszej perspektywy warto przede wszystkim odnotować czwartkową postawę Aleksandry Polańskiej w rywalizacji sztafet 4x200 m stylem dowolnym. Podopieczna Roberta Daniszewskiego uzyskała na ostatnim odcinku finałowego wyścigu czas 1:57.90. To najlepszy rezultat w historii polskiego pływania uzyskany ze startu lotnego - pierwszy poniżej minuty i 58 sekund.

• 1:57.90 Aleksandra Polańska (Rzym 2022)

• 1:58.03 Paulina Barzycka (Budapeszt 2006)

• 1:59.16 Otylia Jędrzejczak (Budapeszt 2006)

• 1:59.30 Dominika Kossakowska (Budapeszt 2021)

• 1:59.97 Agata Zwiejska (Budapeszt 2006)

2. Brązowy medal w rywalizacji sztafet pań wywalczyły Węgierki. Na drugim odcinku w ich zespole wystąpiła Katinka Hosszu. Iron Lady tym razem nie zanotowała rewelacyjnego rezultatu, nie złamała nawet bariery dwóch minut, ale dzięki pomocy koleżanek po raz 97. stanęła na podium wielkiej międzynarodowej imprezy pływackiej. Jest zatem coraz bliżej dobicia do magicznej liczby 100 medali z igrzysk oraz mistrzostw świata i Europy na długim i krótkim basenie.

- Cóż, jestem w tej drużynie "starszą panią". Sprawdziłam z dziewczynami, kiedy pływałam w moich pierwszych mistrzostwach Europy juniorów i najmłodsze z nich nawet wtedy jeszcze się nie urodziły. Zbyt mocno otworzyłam wyścig i umarłam w drugiej połowie, ale dziewczyny były niesamowite i jestem im naprawdę wdzięczna za ich postawę - mówiła Hosszu po finale.

3. Zmagania żeńskich sztafet niespodziewanie wygrały pływaczki z Holandii. Imani de Jong, Silke Holkenborg, Janna van Kooten i Marrit Steenbergen wywalczyły w ten sposób pierwsze w historii swojego kraju złoto mistrzostw Europy w tej konkurencji. Warto jednak zwrócić uwagę, że zmagania nie stały na najwyższym poziomie, a do zwycięstwa wystarczył w czwartek wynik 7:54.07. Po raz ostatni takie osiągnięcie dałoby Holenderkom miejsce na najwyższym stopniu podium podczas czempionatu w... 2004 roku (van Kooten nawet nie było wówczas na świecie).

4. Wśród mężczyzn w tej samej konkurencji najlepsi byli Węgrzy. Nandor Nemeth, Richard Marton, Balazs Hollo i Kristof Milak sprawili, że Madziarzy cieszyli się ze złota na dystansie 4x200 m stylem dowolnym po raz pierwszy od... 1954 roku! Emocjonujący wyścig rozstrzygnął Milak, który na ostatnim odcinku zanotował czas 1:44.42. Tak szybko ze startu lotnego nie pływał jeszcze nigdy, a to doskonały prognostyk przed jego startami indywidualnymi.

Co ciekawe, dokładnie ten sam skład pięć lat temu zwyciężył w tej konkurencji na mistrzostwach świata juniorów w Indianapolis, a w czwartek zapewnił Węgrom 100. złoty medal w historii mistrzostw Europy.

5. Pierwszym mistrzem Europy w Rzymie został, ku radości gospodarzy, Alberto Razzetti. Reprezentant Włoch uzyskał wynik 4:10.60. Życiówki z igrzysk w Tokio nie poprawił, ale znów pokazał, że niedościgniony przez 15 lat rekord kraju Luci Marina (4:09.88 z czempionatu globu w Melbourne w 2007 roku) może wkrótce być w jego zasięgu. Razetti został też dopiero czwartym włoskim złotym medalistą ME w tej konkurencji, nawiązując do sukcesów Giovanniego Franceschiego (1983), Luci Sacchiego (1991) oraz Alessio Boggiatto (2002).

Foto: LEN